Ekipa Fabiańskiego górą w meczu o wszystko! "El Sackico" rozstrzygnięte
West Ham United ograł Wolverhampton 2:1 (0:0)! Poniedziałkowe spotkanie może rozstrzygnąć o przyszłości jednego z trenerów!
W pierwszej połowie West Ham był stroną znacznie przeważającą. Gospodarze konsekwentnie atakowali, ale brakowało im konkretów. Po drugiej stronie przed niezłą szansą stanął Cunha, ale nie trafił w światło bramki.
Po zmianie stron worek z bramkami został w końcu rozwiązany. W 54. minucie stan rywalizacji otworzył niezawodny Soucek. Rosły Czech wykorzystał podanie od Bowena i głową pokonał Jonhstone'a.
Niedługo później z podwyższenia wyniku cieszył się Kudus. Radość pomocnika była jednak przedwczesna. Jego gol nie został uznany ze względu na sporego spalonego.
W odpowiedzi w końcu odgryzły się "Wilki". W 69. minucie Ait-Nouri posłał świetne dośrodkowanie, a Doherty uderzeniem z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki Fabiańskiego.
Nie było to jednak ostatnie słowo w meczu, które Anglicy okrzyknęli mianem "El Sackico". W 72. minucie Kudus obsłużył Bowena, a ten bez większych trudności minął dwóch rywali i posłał idealny strzał.
Na tego gola goście już nie znaleźli odpowiedzi, chociaż jeszcze domagali się rzutu karnego. Spokój zachował między innymi Fabiański, który w całym meczu zaliczył dwie interwencje. Tym samym WHU ograło Wolverhampton 2:1 (0:0) i odbiło od strefy spadkowej na osiem punktów. Nic nie wskazuje również na rychłe zwolnienie Lopeteguiego.
Goście znajdują się w znacznie gorszej sytuacji. "Wilki" plasują się na 19. miejscu, a dni Gary'ego O'Neila wydają się policzone. Nieformalną stawką poniedziałkowego starcia miała być posada jednego ze szkoleniowców.