Eintracht Frankfurt zatrzymał RB Lipsk. Rośnie przewaga Bayernu Monachium w Bundeslidze [WIDEO]

Po tym, jak zespół z Lipska odpadł w 1/8 finału z rozgrywek Ligi Mistrzów, może skupić się tylko na rywalizacji na krajowym podwórku. Spotkanie przeciwko Eintrachtowi Frankfurt nie było jednak dla RB łatwe.

Od początku aktywny był Emil Forsberg. Szwed dobrym podaniem obsłużył Kluiverta, który w siódmej minucie stanął oko w oko z Trappem. Lepszy okazał się jednak bramkarz gości. Niedługo później golkiper Eintrachtu znów stanął na wysokości zadania. Tym razem próbował pokonać go sam Forsberg.

Szwedowi nie udało się trafić do siatki przed przerwą, ale zrobił to na samym początku drugiej połowy. Uderzenie Kluiverta z dystansu odbił przed siebie Trapp, a 29-latek znalazł się w idealnym miejscu na dobitkę.

Niedługo później wynik mógł podwyższyć Poulsen, lecz posłał piłkę nad poprzeczką. W 58. minucie wreszcie obudzili się goście. Wówczas na posterunku był jeszcze Peter Gulacsi, lecz po chwili Węgier musiał skapitulować, gdy pokonał go Daichi Kamada. Bramkarz RB miał piłkę na rękach, ale nie zdołał jej odbić.

Gospodarzom zostało 30 minut na to, aby sięgnąć po komplet punktów, ale nie zdołali tego zrobić. Wynik 1:1 najbardziej satysfakcjonuje zapewne Bayern Monachium oraz Borussię Dortmund.

Podopieczni Hansiego Flicka mają bowiem już cztery punkty przewagi nad ekipą Juliana Nagelsmanna. Zespół z Frankfurtu w walce o miejsce gwarantujące udział w Champions League goni natomiast BVB, mająca tylko o dwa "oczka" mniej.