Egzotyczny transfer polskiego napastnika. Jest bliski przenosin do beniaminka ligi koreańskiej
Wiele wskazuje na to, że wkrótce będziemy świadkami egzotycznego transferu w PKO Ekstraklasie. Napastnik Rakowa Częstochowa, Oskar Zawada, jest bliski przenosin do Jeju United FC, beniaminka ligi koreańskiej. Polski klub sporo zarobi na sprzedaży piłkarza, którego sprowadził zaledwie kilka miesięcy temu.
Oskar Zawada na początku października 2020 roku zamienił Wisłę Płock na Raków Częstochowa. W drużynie prowadzonej przez Marka Papszuna pojawiał się na boisku niemal w każdym meczu - z jednym tylko wyjątkiem.
Choć w większości spotkań wchodził na murawę z ławki, to zaliczył między innymi udane starcie z Lechem Poznań. W nim zagrał akurat od początku i wpisał się na listę strzelców.
Teraz do Częstochowy wpłynęła oferta kupna 24-latka. Kierunek jest dość egzotyczny - Zawada miałby zasilić szeregi Jeju United FC, czyli beniaminka ligi koreańskiej.
Wicelider PKO Ekstraklasy na całej transakcji sporo zarobi. Początkowa oferta wynosiła 300 tysięcy euro, a więc kilkukrotnie więcej, niż za Zawadę trzeba było zapłacić "Nafciarzom".
Później propozycja została jeszcze zwiększona przez Koreańczyków. Kwota transferu ma wynieść 350 tysięcy euro, a na konto Rakowa trafi jeszcze 10% od kolejnej sprzedaży piłkarza.
Dla 24-letniego napastnika nie będzie to pierwsza zagraniczna przygoda. Wcześniej grał już w Niemczech oraz w Holandii. Do Polski wrócił trzy lata temu.