"Efekt Messiego". Sąsiad Argentyńczyka zdradził, co stało się po jego przeprowadzce

"Efekt Messiego". Sąsiad Argentyńczyka zdradził, co stało się po jego przeprowadzce
Źródło: Nathan Ray Seebeck / PressFocus
Przeprowadzka Leo Messiego wstrząsnęła florydzkim osiedlem Bay Colony. Niedawno o pojawieniu się Argentyńczyka w okolicy wypowiedział się jeden z jego sąsiadów.
Leo Messi trafił do amerykańskiego Interu Miami w lipcu ubiegłego roku. Opuścił wówczas francuskie PSG i przeniósł się do klubu z MLS na zasadzie wolnego transferu.
Dalsza część tekstu pod wideo
37-latek po transferze rozglądał się za nowym domem. Ostatecznie razem z rodziną przeprowadził się na osiedle Bay Colony na Florydzie.
Nowa posiadłość Argentyńczyka mieści się w dzielnicy "pływających domów" nieopodal Fortu Lauderdale. Piłkarz musiał zapłacić za willę około 10,5 miliona dolarów.
Niedawno o przeprowadzce Messiego wypowiedział się jeden z jego sąsiadów, Patrick Bet-David, który jest amerykańskim przedsiębiorcą. Biznesmen zabrał głos w rozmowie z VladTV.
W trakcie wywiadu przyznał, że pojawienie się 37-latka w Bay Colony przyczyniło się do wzrostu cen nieruchomości. Zdradził, iż jego posiadłość zdrożała o 25 milionów dolarów.
- Dotychczas, biorąc pod uwagę obecną sytuację, zarobiłem już 25 milionów dolarów na moim domu. Messi przeprowadził się tuż obok mnie. Każdy chce być częścią naszej społeczności - mówił Bet-David.
Do tej pory Messi rozegrał w Interze Miami w sumie 35 spotkań. W ich trakcie zdobył 30 bramek i zaliczył 17 asyst. Razem z klubem wygrał Leagues Cup i Supporters’ Shield.
Redakcja meczyki.pl
Filip WęglickiDzisiaj · 14:10
Źródło: VladTV

Przeczytaj również