Edwin van der Sar pokazał zdjęcie ze szpitala. Optymistyczna wiadomość od legendarnego bramkarza

Van der Sar podczas urlopu, który spędzał w Chorwacji, doznał wylewu krwi do mózgu. Legendarny bramkarz trafił do szpitala w Splicie, w którym przez kilka dni przebywał na oddziale intensywnej terapii.

Z czasem pojawiały się optymistyczne informacje: że życiu Holendra nie zagraża niebezpieczeństwo, że jego sytuacja jest stabilna, w końcu - że został przetransportowany do ojczyzny.

Kolejną wiadomość pojawiła się w przestrzeni publicznej już nie za pośrednictwem Ajaksu Amsterdam, lecz na koncie van der Sara na Instagramie. Zamieszczono na nim zdjęcie byłego bramkarza z żoną Annemarie i krótką informację.

- Przede wszystkim dziękujemy wszystkim za wszystkie wspaniałe i wspierające wiadomości. Z radością informuję, że nie jestem już na oddziale intensywnej terapii. Nadal przebywam jednak w szpitalu. Mam nadzieję, że wrócę do domu w przyszłym tygodniu i zrobię kolejny krok w powrocie do zdrowia! - napisał van der Sar.

Van der Sar w przeszłości był świetnym bramkarzem. Grał m.in. w Ajaksie, Juventusie i Manchesterze United. Do końca maja pracował jako dyrektor generalny klubu z Amsterdamu.