Eden Hazard krytykuje reprezentację Niemiec. "Lepiej, gdyby tego nie zrobili i wygrali"
Reprezentacja Niemiec w środę sensacyjnie przegrała z Japonią 1:2 w swoim pierwszym meczu na mundialu w Katarze. Przed pierwszym gwizdkiem nasi zachodni sąsiedzi wykonali specjalny gest, krytykując działania FIFA. Nie do końca podoba się to Edenowi Hazardowi.
Kapitanowie wielu piłkarskich reprezentacji zamierzali wystąpić w Katarze z tęczową opaską kapitańską z napisem "One Love". Chciano w ten sposób zwrócić uwagę na podejście kraju-gospodarza do tematu mniejszości seksualnych.
FIFA zakazała jednak zakładania takich opasek pod groźbą karania kartkami kapitanów. Z tego względu przed meczem z Japonią wymowny gest wykonali Niemcy - wszyscy piłkarze przy grupowym zdjęciu zasłonili usta.
DFB wydało natomiast oficjalne oświadczenie, otwarcie krytykując postawę światowej federacji w całej sprawie (więcej TUTAJ). Nie do końca spodobało się to Edenowi Hazardowi, który rozmawiał na ten temat z "RMC Sport".
- Wykonali ten gest, a potem przegrali mecz. Lepiej byłoby, gdyby tego nie zrobili i wygrali. Jesteśmy tutaj, aby grać w piłkę nożną, a nie, by wysyłać polityczne przesłania - powiedział Hazard.
- Są na świecie ludzie zdecydowanie lepiej do tego przygotowani. My chcemy skupić się przede wszystkim na piłce nożnej. Nie czuję się komfortową, mówiąc o tym - podkreślił.
- Jestem tutaj po to, aby grać. Zakazano nam noszenia tej opaski, a ja nie chciałem zaczynać meczu z żółtą kartką. Byłoby to kłopotliwe przez całą resztę turnieju - zakończył.