"Dziwaczne, absurdalne". Carragher przejechał się po Amorimie

Wyniki Manchesteru United pod wodzą Rubena Amorima są jeszcze gorsze niż za kadencji Erika ten Haga. Portugalczyk prowadził drużynę już w jedenastu meczach Premier League, ale przegrał aż sześć z nich. "Czerwone Diabły" zajmują trzynaste miejsce w tabeli.

39-latek ucieka się do różnych sposobów, by pobudzić swoich piłkarzy. Publicznie narzekał już, że w jego składzie brakuje liderów. Z kolei po niedzielnej porażce z Brighton wypalił, że MU ma obecnie najgorszą drużynę w historii.

Słowa Amorima odbiły się głośnym echem. Ze zdumieniem przyjął je Jamie Carragher. Według niego Portugalczyk nie miał prawa tak mówić.

- To była jedna z najbardziej dziwacznych, absurdalnych rzeczy, jakie kiedykolwiek usłyszałem od trenera. Dlaczego to powiedział? To typ komentarza, który mógłby wygłosić ekspert, a trener powinien się bronić. Nie wiem, co może na tym zyskać. Wszyscy wiemy, że Manchester United jest słabą drużyną - stwierdził Carragher.

- Takie słowa będą się ciągnęły za Amorimem do końca sezonu. Jak może teraz wejść do szatni i budować piłkarzy, dawać im wiarę? Nie możesz tak mówić jako trener Manchesteru United. Nie dolewa się oliwy do ognia - dodał Anglik.

W czwartek Manchester United zagra w Lidze Europy z Rangers FC. Z kolei w niedzielę spróbuje przełamać złą passę w lidze w spotkaniu z Fulham.