"Dzięki niemu na nowo zakochałem się w piłce". Szczęsny zachwycony swoim byłym trenerem

Szczęsny ma za sobą współpracę z wieloma cenionymi szkoleniowcami. W klubach prowadzili go Arsene Wenger, Massimiliano Allegri czy Maurizio Sarri.

Polski bramkarz najlepiej wspomina innego szkoleniowca. Nie kryje, że wielkim uznaniem darzy Luciano Spallettiego.

- Z nim najlepiej rozmawia się o piłce. Ma niesamowity dar tłumaczenia piłki. Ma tablicę z kartkami, na której rysuje milion kresek, ale wszystko rozumie się doskonale. Dzięki niemu na nowo odkryłem piłkę i zakochałem się w niej - powiedział Szczęsny w Foot Trucku.

- Nauczył mnie piękna aspektu taktycznego. Fajnie tłumaczy, widzi się sens tego wszystkiego, robi wyjątkowo interesujące treningi. Każdy tydzień jest inny. Nie ma znużenia treningiem - wyjaśnił reprezentant Polski.

Szczęsny spotkał się ze Spallettim w trakcie gry w Romie. Z obecnym selekcjonerem reprezentacji Włoch pracował przez półtora roku.