Dziekanowski ostro o Zielińskim: Znów nie spełnił oczekiwań. To źle wróży

Dariusz Dziekanowski ostro ocenił Piotra Zielińskiego. Jego zdaniem reprezentant Polski na kolejnym wielkim turnieju nie wytrzymał mentalnie.
Zieliński rozczarował już na EURO 2016, gdy nie wytrzymał presji w meczu z Ukrainą i szybko zszedł z boiska. Na mundialu miał być jednym z liderów naszej drużyny, ale poza krótkimi fragmentami grał bardzo słabo i niczego nie dawał drużynie narodowej.
- Od debiutu Piotra w seniorskiej reprezentacji minęło już ponad pięć lat, podczas których rozegrał 37 spotkań. To dużo, a Zieliński wciąż nie spełnia pokładanych w nim nadziei i oczekiwań. Niestety, ale to nie wróży najlepiej, jeśli w kolejnym turnieju widzimy, że piłkarz nie wytrzymuje przede wszystkim mentalnie - ocenia Dziekanowski w "Przeglądzie Sportowym".
- Usprawiedliwiamy go, że jest w cieniu Roberta Lewandowskiego i to mu nie pomaga, ale moim zdaniem pora zacząć traktować go nie jako obiecującego chłopaka, a mężczyznę, który powinien w końcu po męsku zmierzyć się ze swoimi demonami. Pora, aby Zieliński zaczął w piłce rozpychać się łokciami. Wszyscy wiemy, że Piotrek ma świetną technikę, potrafi zgubić rywala jednym ruchem, ale nie może być dalej tak, że gdy trzeba powalczyć, wziąć odpowiedzialność, gdy zespołowi nie idzie, to on chowa się za plecami innych piłkarzy - twierdzi były reprezentant Polski.