Działacz wprost o prezesurze Bońka. Ujawnił kulisy współpracy [WIDEO]

Andrzej Padewski to były współpracownik Zbigniewa Bońka. Prezes DZPN w “Dwóch Fotelach” podkreślił wyzwania, z jakimi musiał się mierzyć na początku pracy w strukturach związku.

- Gdy Zbigniew Boniek wygrał wybory w PZPN po raz pierwszy, było dużo organicznej pracy. Musieliśmy postawić federację na nogi, właściwie w każdym aspekcie. Tej pracy było dużo, ale przynosiła efekty. Szukaliśmy dobrych ludzi do zatrudnienia, poprawiliśmy media i komunikację. Pamiętam, jak reprezentacja kobiet grała w koszulkach po chłopakach - to też szybko zmieniliśmy - ujawnił.

- Chcieliśmy poprawić jakość rozgrywek i reprezentacji. Mieliśmy dużo nowych pomysłów. Poprawiliśmy różnego rodzaju rozgrywki dziecięco-młodzieżowe i dzisiaj mamy tego efekty, bo piłkarza nie produkuje się w ciągu czterech lat, tylko przynajmniej ośmiu-dziesięciu - dodał.

Prezes DZPN docenił także styl zarządzania PZPN-em przez Zbigniewa Bońka.

- Boniek kierował tą federacją naprawdę dobrze. Chodziła jak szwajcarski zegarek, wszystko było poukładane, każdy wiedział, co ma robić - stwierdził.

- "Zibi" ma charakter i już nigdy się nie zmieni. Zresztą, nie zrobiłby światowej kariery piłkarskiej, gdyby był potulny. Związkiem zarządzał w taki sam sposób, w jaki grał - zawsze miał swoje zdanie i był zdecydowany - wspomniał Padewski.

Andrzej Padewski zgłosił chęć kandydowania na stanowisko prezesa PZPN. Na razie jednak określa się “kandydatem na kandydata”. Wybory na lidera federacji odbędą się 30 czerwca.

Całą rozmowę możecie obejrzeć na kanale Meczyki.pl: