Działacz Piasta Gliwice odsłonił kulisy nieudanego transferu Kądziora. Ujawniono, ile oferował Lech Poznań

Działacz Piasta Gliwice odsłonił kulisy nieudanego transferu Kądziora. Ujawniono, ile oferował Lech Poznań
Łukasz Sobala / Press Focus
Lech Poznań i Piast Gliwice długo negocjowali w sprawie transferu Damiana Kądziora. Ostatecznie do przenosin reprezentanta Polski nie doszło, a kulisy tych wydarzeń odsłonił Bogdan Wilk.
Dyrektor sportowy Piasta Gliwice, Bogdan Wilk, zabrał głos w sprawie nieudanego transferu Damiana Kądziora. O skrzydłowego, jednego z najlepszych zawodników Ekstraklasy, rywalizował Lech Poznań.
Dalsza część tekstu pod wideo
"Kolejorz" nie chciał jednak spełnić wymagań, które stawiał obecny pracodawca reprezentanta Polski. Według nieoficjalnych informacji Piast oczekiwał około 1,2 mln euro (więcej TUTAJ).
- Damian Kądzior na pewno wart jest dużo. Ma wielką wartość dla zespołu i wiem, o co pan pyta. Dlaczego nie zgodziliśmy się na to, żeby odszedł? Uznaliśmy, że kwota, jaka jest zaproponowana za takiego zawodnika, jest po prostu za niska - zdradził Wilk.
Dziennikarze "Canal+Sport" ustalili u źródła, że Lech Poznań oferował ostatecznie zaledwie 360 tysięcy euro. Piast taką propozycję uznał za nieuczciwą względem samego zawodnika.
- Myślę, że sam Damian by się na nas lekko obraził, gdybyśmy się zgodzili, żeby odszedł za taką kwotę - podsumował Bogdan Wilk.
Niewykluczone jednak, że ostatecznie Damian Kądzior wyjedzie z Gliwic. Na antenie "Canal+Sport" można było usłyszeć, że skrzydłowym interesują się kluby zagraniczne.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk31 Jul 2022 · 08:57
Źródło: Canal+Sport

Przeczytaj również