Dyrektor Wisły Kraków zapowiada transfery. "Zimą chcemy dokonać wzmocnień"
Tomasz Pasieczny był gościem programu "Sekcja Piłkarska" na portalu "Sport.pl". Dyrektor sportowy Wisły Kraków zabrał głos w sprawie transferów "Białej Gwiazdy".
W trakcie ostatniego okienka Pasieczny nie próżnował. Szeregi Wisły wzmocnili m.in. Alan Uryga, Jan Kliment, Paweł Kieszek czy Michal Skvarka.
Podopieczni Adriana Guli zanotowali jednak dość przeciętny start w lidze. Po czternastu kolejkach Wisła zajmuje trzynaste miejsce w tabeli.
- Zimą chcemy dokonać wzmocnień. Na pewno chcielibyśmy wzmocnić i dodać trochę centymetrów w środku pola. Obojętne, czy będzie to "szóstka", czy "ósemka" - przyznał Tomasz Pasieczny.
- W dużej mierze jednak wzmocnienia będą zależeć od ruchów wychodzących. Chcemy bowiem zarządzać klubem stabilnie. Nie chcemy zapożyczać się i wydawać więcej pieniędzy niż mamy - kontynuował dyrektor sportowy.
Pasieczny skomentował także sytuację Yawa Yeboaha. Jest on jednym z wiodących piłkarzy w krakowskim zespole.
- To jest jeden z piłkarzy, o którego mamy zapytania. Jesteśmy polskim klubem, więc jak przyjdzie naprawdę dobra oferta, to ją rozważymy. Jesteśmy otwarci do rozmów. Yeboah chce się na pewno rozwijać w lepszej lidze, bo ma do tego talent - podsumował Pasieczny.