Dyrektor Tottenhamu przerwał milczenie po odejściu Conte. Te słowa nie pozostawiają wątpliwości

W minioną niedzielę Tottenham poinformował o obustronnym porozumieniu ws. rozwiązania kontraktu Antonio Conte na trzy miesiące przed jego zakończeniem. Włoch przestał tym samym pełnić funkcję trenera "Kogutów". Do końca sezonu zespół poprowadzi asystent Conte, Cristian Stellini, z wsparciem Ryana Masona.

- Zostało nam 10 meczów w Premier League i czeka nas walka o miejsce w Lidze Mistrzów. Musimy być wszyscy razem. Każdy musi zrobić krok do przodu, aby zapewnić jak najwyższe miejsce naszemu klubowi i niesamowitym, lojalnym kibicom - mówił prezes londyńskiego klubu Daniel Levy świeżo po zmianie trenera.

Teraz milczenie ws. rozwiązania umowy z rodakiem przerwał dyrektor sportowy Fabio Paratici, który przyszedł do klubu wraz z nim.

- Wiemy, jak trudny był to sezon dla Conte. Zmarli jego przyjaciele Gianluca Vialli i Gian Piero Ventrone, następnie miał operację. Klub wspierał go na każdym kroku, ale zdecydowaliśmy się rozstać za porozumieniem stron. Myślę, że to była właściwa decyzja dla wszystkich - powiedział dla oficjalnej strony Spurs.

Paratici poświęcił też kilka słów Cristianowi Stelliniemu, który był współpracownikiem Conte w Juventusie i Interze, ale jako pierwszy trener prowadził tylko trzecioligową Alessandrię.

- Zajmował się zespołem podczas problemów zdrowotnych Conte i radził sobie dobrze. Ma wielkie doświadczenie. Jesteśmy przekonani, że wraz z Ryanem Masonem wykonają świetną robotę - podkreślił.

Tottenham walczy o udział w następnej edycji Ligi Mistrzów. Obecnie zajmuje czwarte miejsce w tabeli Premier League, pomiędzy Manchesterem United i Newcastle.