Dyrektor sportowy FC Bayernu zdecydowanie wykluczył transfery. "To oczywiste, że nikogo teraz nie kupimy"
Kilka dni temu rozpoczęło się zimowe okienko transferowe. Hasan Salihamidzić zabrał głos w sprawie planów Bayernu Monachium na najbliższe tygodnie. Dyrektor sportowy klubu z Bawarii zdecydowanie wykluczył jakiekolwiek zakupy.
Bośniak został wywołany do odpowiedzi po ostatnim meczu "Die Roten". Mistrzowie Niemiec nieoczekiwanie przegrali z Borussią Moenchengladbach 2:3.
Uwagę dziennikarzy i ekspertów przykuło zachowanie Hansiego Flicka, który, mimo niekorzystnego wyniku, zdecydował się przeprowadzić tylko jedną zmianę w trakcie spotkania.
Pojawiły się głosy, że "kołderka", którą dysponuje niemiecki trener, jest zbyt krótka. Salihamidzić uciął spekulacje.
- Transfery w styczniu? Oczywiście, że nikogo nie kupimy. Mamy bardzo dobrą kadrę i wiele opcji w każdym sektorze boiska - stwierdził 54-latek na antenie "DAZN".
- Wiemy, jak trudna jest sytuacja finansowa wielu klubów na świecie. Jeszcze dużo czasu do końca okienka i być może do końca stycznia ktoś opuści drużynę - dodał.
W letnim okienku transferowym Bayern wydał na wzmocnienia 62 miliony. "Bawarczycy" na razie okupują fotel lidera, ale mogą go stracić, jeśli RB Lipsk pokona Borussię Dortmund.