Dyrektor Arsenalu wskazał cel transferowy. "Teraz nie mamy kogoś takiego w naszym składzie"

Edu, dyrektor techniczny Arsenalu, odniósł się do obecnej sytuacji w klubie. Działacz wskazał, która pozycja wymaga wzmocnień. - Teraz nie mamy kogoś takiego w naszym składzie - przyznał.
13 punktów w 12 meczach Premier League - to bilans Arsenalu w obecnym sezonie. Nastroje w zespole z Londynu są dalekie od przyzwoitych. "Kanonierzy" zawodzą na całej linii i zajmują dopiero piętnastą pozycję w ligowej tabeli.
Edu, dyrektor klubu, stara się zachować spokój. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że obecne położenie Arsenalu jest dalekie od oczekiwań kibiców.
- Staram się być tak otwarty, jak to tylko możliwe. Słucham tego, co fani mają do powiedzenia. Jako Brazylijczyk jestem bardzo otwarty. Nie boję się mówić o trudnych rzeczach. Nie czujemy się komfortowo w obecnej sytuacji. Każdy klub ma problemy. Historie o konflikcie między zawodnikami a Artetą nie są jednak prawdziwe - przyznał.
Edu podkreślił, że zespół potrzebuje wzmocnień. Wskazał nawet cel transferowy na najbliższe miesiące. Jego zdaniem "Kanonierom" przydałby się kreatywny pomocnik.
- Jest całkiem jasne, czego nam brakuje. Potrzebujemy kreatywnego piłkarza w linii pomocy. Teraz nie mamy kogoś takiego w naszym składzie - dodał.
42-latek odniósł się też do dywagacji o możliwym powrocie do klubu Arsene'a Wengera.
- To nie zależy ode mnie. Wiemy, że potrzebujemy silnych ludzi z charakterem. Nie powiem złego słowa o Wengerze, świetnie byłoby mieć go w pobliżu. Zawsze warto mieć kogoś, z kim można porozmawiać i zasięgnąć porady. Czasami sam dzwonię do pewnych osób i proszę o radę. Mikel również tak robi - podsumował.