Dymitar Berbatow bezlitosny dla Jadona Sancho. "W Manchesterze United byłby drugim van de Beekiem"
Dymitar Berbatow uważa, że dobrze się stało, że Jadon Sancho nie przeszedł do Manchesteru United. - Byłby drugim Donnym van de Beekiem - uważa Bułgar.
Skrzydłowy Borussii Dortmund był łączony z Manchesterem United przez wiele miesięcy. Ostatecznie o fiasku transferu przesądziły nieporozumienia między klubami. Berbatow jest przekonany, że "Czerwone Diabły" dobrze na tym wyszły.
- Czytałem dużo o tym, że Sancho mógłby przejść do Manchesteru United. Ale gdzie on miałby grać? Gdyby trafił na Old Trafford, to stałby się drugim Donnym van de Beekiem - ocenił Berbatow.
- To świetny gracz, ale w drużynie byłoby zbyt dużo talentu. Czy Solskjaer chciałby mieć ten ból głowy związany z tłumaczeniem piłkarzom, że muszą odpoczywać? To nie są dobre rozmowy, mówię to ze swojego doświadczenia. Solskjaer znalazł właściwą równowagę w drużynie. Piłkarze nie narzekają, a to jest trudne. Ostatnio podejmuje dobre decyzje - stwierdził Bułgar.
Reprezentant Anglii był przymierzany też do innych klubów. Berbatow uważa, że z punktu widzenia "Czerwonych Diabłów" nic wielkiego by się nie stało, gdyby przeszedł do innego klubu z Premier League.
- Gdyby Sancho podpisał kontrakt z rywalem Manchesteru United, to nie byłby to cios. Nikt nie jest większy od Manchesteru United - przyznał Berbatow.
Sancho w tym sezonie nie gra tak efektownie jak w poprzednich rozgrywkach. W 23 meczach zaliczył sześć goli i trzynaście asyst - w ostatnich latach przyzwyczaił do nieco lepszych statystyk.