Dylemat Fabregasa. Albo wysokie zarobki, albo gra w Chelsea

Cały czas nie wiadomo jaka przyszłość czeka Cesca Fabregasa. Jeśli środkowy pomocnik chce dalej grać w Chelsea Londyn, to będzie musiał mocno obniżyć swoje wymagania finansowe - donosi "Evening Standard".
Kontrakt Hiszpana na Stamford Bridge obowiązuje do końca tego sezonu. Zawodnik jednak cały czas podkreśla, że nie zamierza opuszczać klubu z zachodniej części stolicy Anglii i swojego zdania nie zmienił.
Według brytyjskiego dziennika, strony jeszcze nie rozpoczęły rozmów na temat nowej umowy i nie nastąpi to przed końcem roku. Spekuluje się jednak, że Fabregas będzie musiał zrezygnować ze znacznej części swojej pensji, jeśli chce dalej grać dla "The Blues". Obecnie jest jednym z najlepiej zarabiających zawodników w klubie i otrzymuje około 160 tysięcy funtów tygodniowo.
31-latek nie jest jednak podstawowym graczem u nowego menedżera Maurizio Sarriego. W sumie w tym sezonie wystąpił w barwach Chelsea w siedmiu meczach we wszystkich rozgrywkach, strzelając w nich jednego gola. Interesuje się nim kilka klubów z całej Europy. Wśród nich wymienia się m.in. AC Milan oraz Atletico Madryt.