Dwie czerwone kartki w meczu Ekstraklasy. Widzew Łódź wygrał rzutem na taśmę w prestiżowym starciu [WIDEO]

Dwie czerwone kartki w meczu Ekstraklasy. Widzew wygrał rzutem na taśmę w prestiżowym starciu [WIDEO]
Łukasz Sobala/Pressfocus
Widzew Łódź ostatecznie ograł Ruch Chorzów 2:1 (0:1). "Niebiescy" przez ponad 30 minut musieli grać dziewięciu na jedenastu.
"Mecz przyjaźni" zaczął się wyjątkowo źle dla Widzewa. Już w 16. minucie centrę w pole karne wykorzystał Mateusz Bartolewski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gospodarze przeszli później do ofensywy i przejęli inicjatywę, ale nie byli w stanie wyrównać. Jordi Sanchez został złapany na spalonym, natomiast uderzenie Luisa Silvy wybito z linii bramkowej.
Po zmianie stron rozpoczął się prawdziwy horror dla Ruchu. Już w 47. minucie upragnionego gola strzelił Fabio Nunes. Wahadłowy miał dużo miejsca przed polem karnym i przymierzył w okienko bramki.
W 50. minucie "Niebiescy" stracili zaś pierwszego zawodnika. Z boiska wyleciał Szymon Szymański, który wyciął wychodzącego na czystą pozycję Nunesa. W 74. minucie dramat przyjezdnych powtórzył się, bo tym razem czerwoną kartkę zobaczył Konrad Kasolik - on również faulował jako ostatni zawodnik przed golkiperem.
Widzew od tamtej pory mógł dyktować swoje warunki. Szkopuł w tym, że łodzianie byli niedokładni, zaś przyjezdni bronili się zaskakująco dobrze. Defensywa została jednak złamana w samej końcówce meczu.
W 85. minucie z pierwszym strzałem poradził sobie jeszcze Krzysztof Kamiński. Do odbitej piłki dopadł jednak Marek Hanousek. Kluczowe okazało się zaś dotknięcie uderzonej futbolówki przez Sancheza, który zmienił tor lotu na tyle, że bramkarz Ruchu nie zdążył z interwencją.
Podwójnie osłabiony Ruch nie miał już żadnych szans na wydarcie punktu w tym prestiżowym spotkaniu. Skończyło się na 1:2 (1:0), co oznacza, że obecnie "Niebiescy" tracą sześć "oczek" do bezpiecznej pozycji.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk18 Nov 2023 · 19:26
Źródło: własne

Przeczytaj również