Dwa wielkie cele transferowe Realu Madryt. "Królewscy" planują spektakularne wzmocnienia

W najbliższym czasie Real Madryt planuje aktywnie działać na rynku transferowym. Dziennik "AS" poinformował, że klub chce sprowadzić Jude'a Bellinghama oraz Erlinga Haalanda.
Już w przyszłym roku Real może być zmuszony przeprowadzić poważne roszady w środku pola. Pod ogromnym znakiem zapytania stoi przyszłość Toniego Kroosa.
Umowa Niemca z "Królewskimi" obowiązuje tylko do końca sezonu. W ostatnich tygodniach media informowały, że rozgrywający rozważa zakończenie piłkarskiej kariery.
W takim wypadku Real miałby zarzucić sidła na Jude'a Bellinghama. Anglik w tym sezonie znajduje się w kapitalnej formie, o czym świadczy bilans ośmiu bramek i dwóch asyst w 18 spotkaniach.
Kolejnym celem Realu będzie transfer Erlinga Haalanda. Norweg na razie spektakularnie radzi sobie po przenosinach do Manchesteru City, gdzie strzelił już 22 gole w 16 meczach.
Nie wiadomo jednak, jak długo Haaland pozostanie na Etihad. Wielu dziennikarzy z Fabrizio Romano na czele informowało, że w kontrakcie napastnika zawarto klauzulę odstępnego w wysokości 200 mln euro. Wejdzie ona w życie w 2024 roku.
Madryckie media informowały wcześniej, że Real definitywnie porzucił plany sprowadzenia Kyliana Mbappe. Właśnie dlatego to Haaland został wytypowany jako przyszły filar linii ataku na Bernabeu.