Dwa kluby Premier League rzuciły wyzwanie Manchesterowi City. Mistrzowie Anglii dopięli swego przy transferze
Jeremy Doku zostanie wkrótce nowym piłkarzem Manchesteru City. Jak donosi "The Athletic", o skrzydłowego starały się także dwa inne duże kluby z Premier League.
Mistrzowie Anglii potrzebowali nowego skrzydłowego po tym, jak na wyjazd do Arabii Saudyjskiej zdecydował się Riyad Mahrez. Ostatecznie ich wybór padł na Jeremy'ego Doku.
Piłkarz Rennes ma kosztować 65 milionów euro. W środę zawodnik powinien przejść pierwszą część testów medycznych przed transferem. Jeszcze w tym tygodniu można spodziewać się oficjalnego potwierdzenia transakcji.
Jak się okazuje, "The Citizens" mieli sporą konkurencję. O Belga zabiegały bowiem jeszcze dwa inne znane kluby z angielskiej Premier League, o czym informuje "The Athletic".
Pozyskaniem skrzydłowego zainteresowane były także Tottenham Hotspur oraz Chelsea. Zainteresowanie dwóch londyńskich klubów spowodowało, że Rennes próbowało podbić cenę.
Francuzi w pewnym momencie domagali się nawet 80 milionów euro. Ostatecznie zeszli jednak z ceny. Kluczowa przy negocjacjach okazała się postawa samego zawodnika.
Doku nie pozostawił bowiem żadnych wątpliwości na temat tego, gdzie chce kontynuować karierę. Brał pod uwagę jedynie transfer do Manchesteru City i nie chciał słyszeć o innych klubach.