Wielkie transferowe plany Bayernu. Monachijczycy chcą ściągnąć głośne nazwiska, mistrz świata na liście
W trakcie letniego okienka transferowego Bayern zamierza ściągnąć przynajmniej dwóch znanych zawodników. Christian Falk poinformował, że klub ma duże plany i zależy mu na wzmocnieniu środka pola oraz linii ataku.
Po zakończeniu bieżącego sezonu Bayern rozpocznie wzmacnianie kadry, którą dysponuje Thomas Tuchel. Jedną z najbardziej palących potrzeb jest reorganizacja ataku, gdyż do tej pory nie ściągnięto żadnego następcy Roberta Lewandowskiego. Niedługo przed tym zadaniem może stanąć Julian Alvarez.
Christian Falk poinformował, że Argentyńczyk znajduje się na liście życzeń "Die Roten". Niebawem Niemcy powinni złożyć zapytanie w sprawie ewentualnej przeprowadzki mistrza świata, który musi pogodzić się z rolą rezerwowego w drużynie Pepa Guardioli.
Jednocześnie 23-latek zdołał wystąpić w 47 spotkaniach i zdobył 17 bramek, a do tego dorzucił pięć asyst. Do tej pory nawet nie spekulowano o możliwym odejściu młodego piłkarza, lecz monachijczycy nie zamierzają oszczędzać. Alternatywami dla Alvareza rzekomo są Harry Kane oraz Randal Kolo Muani, którzy kosztowaliby jeszcze więcej.
Ściągnięcie nowego snajpera jest tylko początkiem zakładanych wzmocnień. Bayern chce też usprawnić konkurencję w środku pola, a głównym kandydatem do transferu został Adrien Rabiot. Przeprowadzce Francuza sprzyja krótka umowa z Juventusem - dzięki niej pomocnik mógłby zmienić zespół jako wolny zawodnik.
28-latek przyciąga jednak spore zainteresowanie, stawia też wygórowane warunki finansowe, dlatego monachijczycy przygotowali listę rezerwową. Znajdują się na niej Declan Rice, a także Mateo Kovacić, który jest na wylocie z Chelsea. Pewnym natomiast jest to, że do Monachium trafi Konrad Laimer - "Die Roten" przyklepali już sprowadzenie zawodnika RB Lipsk.