Duża wpadka Interu. I to już w pierwszej kolejce! [WIDEO]

Inter mógł otworzyć wynik spotkania już w 8. minucie. Niestety dla zespołu gości Thuram przegrał pojedynek z Gollinim.

Niedługo później do głosu doszła Genoa. Najpierw Bani obił poprzeczkę, a do odbitej piłki dopadł skuteczniejszy Vogliacco. Tym samym gospodarze niespodziewanie objęli prowadzenie.

Bardzo korzystny dla nich wynik nie utrzymał się długo. W 30. minucie Thuram wykorzystał podanie od Barelli, dzięki czemu doprowadził do remisu.

Jeszcze przed końcem pierwszej połowy Inter był blisko otrzymania rzutu karnego. Ostatecznie jednak VAR zmienił decyzję sędziego i Badelj nie został ukarany za swoje rzekome przewinienie.

Po zmianie stron mediolańczycy byli stroną przeważającą. W 52. minucie zdobyli nawet bramkę, ale ta nie została uznana ze względu na spalonego Dimarco.

Wydawało się, że sytuacja powtórzy się w 85. minucie, ale tym razem do Interu uśmiechnęło się szczęście. Początkowo anulowany gol Thurama został przeanalizowany przez VAR i zapisany na konto gości.

Długo wydawało się, że trafienie to przesądzi o losach rywalizacji. Stało się jednak inaczej, Genoę było stać na jeszcze jeden wypad. W 96. minucie Messias dobił zmarnowany przez siebie rzut karny, co dało jego drużynie cenny punkt.