Duże pieniądze dla polskich klubów. Tyle byłe drużyny Lewandowskiego zarobią na transferze do FC Barcelony

Robert Lewandowski jest już po słowie z FC Barceloną. Transfer Polaka do hiszpańskiego klubu zbliża się wielkimi krokami, a według Gerarda Romero oficjalna prezentacja może mieć miejsce w najbliższy poniedziałek (18.07). Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Według aktualnych szacunków "Duma Katalonii" wyłoży na stół 50 milionów euro. Kwota ta nie trafi jednak w całości do Bayernu Monachium. Bawarczycy będą musieli podzielić się środkami z szeregiem drużyn, co wynika z przepisów dotyczących "składki solidarnościowej".

Oznacza ona, że część kwoty każdego transferu gotówkowego przysługuje tym klubom, które wychowywały danego piłkarza. Uwzględnia się przy tym okres od 12. do 23. roku życia. W wypadku Lewandowskiego prawa do 5% - taka jest obecnie ustalona przez FIFA wartość "składki solidarnościowej" - rości sobie sześć zespołów.

W gronie tym znajduje się Legia Warszawa, Lech Poznań, Znicz Pruszków, Delta Warszawa, Varsovia oraz Borussia Dortmund. Wszystko wskazuje na to, że największą kwotę otrzyma Varsovia.

Jeśli ostatecznie Lewandowski zostanie sprzedany przez Bayern za 50 milionów euro, wymienione wyżej drużyny będą między siebie dzieliły kwotę 2,5 miliona euro. Dalej matematyka jest już nieco bardziej skomplikowana.

Zespoły, które reprezentował Lewandowski między 12., a 15. rokiem życia otrzymają z tego tytułu 5% za każdy rok gry Polaka w ich barwach. W wypadku kolejnych lat stawka rośnie do 10%.

Portal "Warszawa Nasze Miasto" ustalił, że najwięcej otrzyma Varsovia. Działacze stołecznego klubu zarobią aż 600 tysięcy euro, co jest wielokrotnością aktualnego budżetu. Narzekać nie będzie również Delta, której przysługuje 250 tysięcy euro. Taką samą kwotę otrzyma Legia Warszawa.

500 tysięcy euro wpłynie natomiast na konta Znicza Pruszków i Lecha Poznań. Pozostałe środki powinny powędrować na konto Borussii Dortmund.