Dudek wybrał podstawowego bramkarza kadry. "On jest numerem jeden"
Łukasz Skorupski i Marcin Bułka walczyli jesienią o miano pierwszego bramkarza reprezentacji Polski. Jerzy Dudek nie ma wątpliwości, kto powinien bronić w marcowych meczach eliminacji do mistrzostw świata.
Przez wiele lat w bramce biało-czerwonych stał Wojciech Szczęsny. Doświadczony golkiper po EURO 2024 zdecydował się jednak za zakończenie reprezentacyjnej kariery.
Jerzy Dudek nie ma wątpliwości, kto powinien stanąć w bramce biało-czerwonych podczas eliminacji do mistrzostw świata. Nie Jednocześnie nie dziwi się Michałowi Probierzowi, że ten zmieniał golkiperów w Lidze Narodów.
- Wcześniej nie było Ligi Narodów. Były mecze towarzyskie, w których trenerzy też często dawali pograć raz jednemu bramkarzowi, a raz innemu, żeby budować pewność siebie i doświadczenie - powiedział Dudek.
- Wydaje mi się, że w eliminacjach będzie już numer jeden w bramce, tych rotacji będzie, a stabilność będzie większa. Musisz dawać zawodnikom szanse, ale w pewnym momencie musisz mieć ten kręgosłup i na nim opierać grę - podkreślił.
- Myślę, że Michał Probierz będzie tak robił i w marcu ta stabilność będzie już większa i pojawi się numer jeden. Wielu ludzi mówi, że Skorupski powinien nim być i on jest numerem jeden - ocenił.
- Ale ile było dywagacji, że przecież Bułka gra świetnie i siedzi na ławce, chociaż nie powinien. Grają po równo, dzisiaj mamy jakiś przegląd i pewnie w marcu "Skorup" będzie numerem jeden, bo zasłużył na to swoją grą - zakończył.