Dudek krytykuje zachowanie Neymara: To rozkapryszony dzieciak. Może brakuje mu pierwiastka męskiego?

Jerzy Dudek typuje, że mistrzostwo świata zdobędzie reprezentacja Brazylii. Były bramkarz krytykuje jednak zachowanie Neymara.
Mundial wkracza w decydującą fazę. Według Dudka największy potencjał wśród ćwierćfinalistów mają Francuzi, ale Brazylijczycy przewyższają ich dojrzałością.
- Wspaniali bramkarze, solidna obrona, z przodu sporo jakości. Wyjątkiem u Brazylijczyków jest Neymar, piłkarz o skali talentu podobnej do Ronaldinho, ale na boisku zachowuje się jak duży, rozkapryszony dzieciak albo jakby mu ciut brakowało pierwiastka męskiego - mówi Dudek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Dużo o zachowaniu Neymara mówiło się po meczu z Meksykiem. Selekcjoner Juan Carlos Osorio mówił wprost o "pajacowaniu".
- Te jego prowokacje, teatralne pady są irytujące. Mam wrażenie, że śmieszą i dekoncentrują nawet jego kolegów z drużyny. Gdy Neymar od lekkiego dotknięcia pada i chce koniecznie przypominać kogoś przejechanego przez walec, inni Brazylijczycy już nawet nie reagują, nie sprawdzają, czy stało się coś poważnego. Bo wiadomo, że Neymar za chwilę wstanie i znów będzie robił to samo. Szkodzi tym sobie, szkodzi drużynie, aż dziwne, że Brazylijczycy nie reagują, nie zwrócą mu uwagi, że ten jego kabaret jest kompletnie pozbawiony sensu. Dla mnie o sile ataku Canarinhos nie stanowi Neymar, ale raczej Philippe Coutinho - uważa Dudek.