Dramatyczne chwile mistrza świata. Włamywacze okradli dom piłkarza i grozili jego rodzinie
Angel Correa przeżył chwile grozy. W sobotni wieczór dom reprezentanta Argentyny został obrabowany przez włamywaczy.
W środę Angel Correa rozegrał kilkanaście minut w barwach Atletico Madryt w półfinałowym spotkaniu Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt. "Rojiblancos" przegrali z "Królewskimi" 3:5, zatem w dzień po meczu wszyscy piłkarze powrócili do Hiszpanii.
W sobotę Argentyńczyk spędzał wieczór z rodziną w swojej posiadłości. Według informacji radia COPE, około godziny 21:00 do rezydencji miała wtargnąć grupa czterech zamaskowanych i uzbrojonych napastników, którzy żądali oddania kosztowności.
28-letni zawodnik nie stawiał żadnego oporu. Oddał im biżuterię oraz przechowywaną w domu gotówkę. Przekazane przedmioty oraz pieniądze mogły mieć wartość nawet kilkudziesięciu tysięcy euro.
Choć napastnicy posiadali broń, szczęśliwie nie spowodowali żadnych obrażeń zarówno u Correi, jak i członków jego rodziny i szybko opuścili dom. Tym samym skończyło się jedynie na strachu.
Po całym incydencie piłkarz Atletico Madryt wezwał na miejsce policję. Funkcjonariusze zebrali dowody oraz odciski palców sprawców. Trwa teraz obława na napastników. Podejrzewa się, że uciekli już z kraju.
Jeszcze przed włamaniem hiszpańscy dziennikarze podawali, że reprezentant Argentyny jest bliski przeniesienia się do Arabii Saudyjskiej. Sobotnia sytuacja może tylko przyspieszyć ten transfer.