Dramatyczna sytuacja w Pogoni? Radni apelują. "Podobno jest tyle zadłużenia"

Pogoń Szczecin jest klubem wspieranym przez miasto. Mimo tego nie ma jasności, na co klub przeznacza otrzymane środki.

Taka sytuacja, połączona z doniesieniami o złej sytuacji finansowej "Portowców", sprawia, że zareagować chcą radni. Domagają się oni audytu, który pozwoliłby na określenie rzeczywistej kondycji klubu.

- Dziś czytałem w jednym z ogólnopolskich portali sportowych, że podobno jest 70 milionów zadłużenia. To zupełnie inna kwota niż 23 o których mówiliśmy niedawno. My powinniśmy jako miasto wykonać audyt w klubie, żeby środki, które chcemy przeznaczyć na wsparcie w klubie, także promocyjne - stwierdził Marek Duklanowski (PiS).

- Przy tej ogromnej kwocie wydanej na stadion, który jest zrobiony pod Pogoń i nie może być wynajmowany, trzeba ubolewać nad tym, co się dzieje. Trzeba na komisję sportu zaprosić pana prezesa i skierować pytania, które do mnie, jako radnej, także mieszkańcy kierują - powiedziała Urszula Pańka (KO), cytowana przez portal PogonSportNet.

Co ważne, radni nie mają możliwości prawnej, aby przeprowadzić audyt w całym klubie. Istnieje jednak sposobność skłonienia klubu do takiego rozwiązania.

Przypomnijmy, że niedawno zainteresowany przejęciem Pogoni był Alex Haditaghi. Na ten moment Kanadyjczyk wycofał się z transakcji.