Dramatyczna sytuacja pierwszoligowca. Klub obiecuje zaległe wypłaty. Piłkarze myślą o strajku [NASZ NEWS]
W Górniku Łęczna sytuacja finansowa jest dramatyczna. W piątek wybije już czwarty miesiąc zaległości (piłkarze mają płacone do dziesiątego każdego miesiąca).
Władze klubu spotkały się w środę z piłkarzami, aby zapewnić ich, że wkrótce sprawy ulegną poprawie.
Do piątku ma być spłacona część zaległości - dwie pensje plus premie. Natomiast długofalowo klub zapewnia, że otrzyma wsparcie od Bogdanki. Umowa ma być podpisana w lutym i zapewnić funkcjonowanie zespołu w Betclic 1 Lidze.
Piłkarze zachowują ograniczone zaufanie. W środę wyszli na pierwszy trening po zimowej przerwie. Jeśli do poniedziałku na koncie nie pojawią się obiecane pieniądze, można spodziewać się hurtowych wezwań do zapłaty. Mówi się o strajku.
Mimo problemów finansowych Górnik Łęczna wciąż jest w walce o awans do PKO BP Ekstraklasy. Zajmuje szóste miejsce gwarantujące grę w barażach.