Dramat Wisły Kraków! Porażka w hicie [WIDEO]

Jako pierwsi w tym meczu zaatakowali gospodarze z Legnicy. W 6. minucie Mateusz Bochnak próbował strzelić pięknego gola z dystansu. 27-latek lewą nogą uderzył w trybuny. Następnie Benedikt Mioć złożył się do przewrotki, ale nie trafił czysto w piłkę. W odpowiedzi Bartosz Jaroch został zablokowany.

W pewnym momencie Angel Baena napędził akcję, po czym zagrał w kierunku Łukasza Zwolińskiego. 32-latek niepotrzebnie przepuścił piłkę w polu karnym, licząc, że dojdzie do niej Angel Rodado. Jeden z obrońców Miedzi oddalił zagrożenie.

Później Frederico Duarte chciał zaskoczyć Jakuba Wrąbla, jednak uderzył niecelnie. Wisła objęła prowadzenie za sprawą Kacpra Dudy. Pomocnik oddał strzał, piłka odbiła się od Michaela Kostki i wpadła do siatki.

Radość gości z Krakowa nie trwała długo. W 20. minucie Mioć zagrał do Antonika, który ustawił sobie piłkę na lewej nodze, po czym pokonał Brodę.

W 32. minucie Antonik mógł skompletować dublet, ale tym razem przegrał pojedynek z golkiperem "Białej Gwiazdy". Następnie Wrąbel wygrał pojedynek z Duarte. Dobrej okazji na piątym metrze nie wykorzystał jeszcze Zwoliński.

Do przerwy utrzymał się remis 1:1. Na początku drugiej odsłony Zwoliński nie dopadł do piłki, którą Duda zagrał przed bramkę rywali. W 56. minucie sędzia nie podyktował rzutu wolnego pośredniego dla Wisły, chociaż Wrąbel złapał futbolówkę, którą podał mu Kovacević.

W 68. minucie słupek uratował Wisłę po uderzeniu Antonika. Po drugiej stronie boiska Wrąbel obronił strzał Baeny, a dobitka Rodado była niecelna. W 78. minucie Zwoliński trafił do siatki, ale bramkę anulowano z powodu spalonego. Niedługo potem Miedź objęła prowadzenie za sprawą precyzyjnego zagrania Letniowskiego sprzed pola karnego.

Miedź finalnie wygrała 2:1, dzięki czemu zajmuje obecnie trzecie miejsce na zapleczu Ekstraklasy. Wisła jest piąta w tabeli.