Dramat w pierwszej minucie. Karetka na murawie [WIDEO]
Gigantyczny pech Isaaca Soleta. Zawodnik został przewieziony do szpitala po groźnym zderzeniu w pierwszej minucie gry.
Turecka ekstraklasa się nie zatrzymuje. W sobotę rozegrano część spotkań siódmej kolejki, w tym starcie Samsunsporu z Goeztepe. Zaczęło się ono od fatalnie wyglądającego incydentu.
Już po kilkunastu sekundach walka o górną piłkę mogła skończyć się tragicznie. Pomocnik gości Isaac Solet i obrońca gospodarzy Zeki Yavru zderzyli się głowami i upadli na boisko.
Przez długi czas obaj piłkarze nie podnosili się z murawy. Skłoniło to sędziego do błyskawicznego przerwania gry i wezwania sztabów medycznych. Na plac gry po chwili wjechała karetka.
Po udzieleniu pierwszej pomocy Yavru otrzymał pozwolenie na powrót do gry. Solet nie odzyskiwał przytomności, wobec czego został umieszczony w pojeździe i przewieziony do szpitala!
Tam reprezentant Republiki Środkowoafrykańskiej dochodzi do zdrowia. Obecnie jest w stabilnym stanie, jednak pozostanie na obserwacji, żeby wykluczyć wszelkie możliwe efekty urazu!
Starcie zakończyło się wynikiem 4:3. Decydującą bramkę w doliczonym czasie gry zdobył Olivier Ntcham, dzięki czemu Samsunspor zajmuje drugą pozycję w tabeli. Goeztepe jest szóste.