Dramat w meczu Serie A! Piłkarz stracił przytomność i padł na murawę [WIDEO]
Edoardo Bove stracił przytomność w trakcie meczu Fiorentiny z Interem Mediolan. Spotkanie przerwano, a piłkarz "Violi" wylądował w karetce. Wszystko wyglądało fatalnie.
Po kwadransie rywalizacji we Florencji do siatki trafił Lautaro Martinez. Gola Argentyńczyka nie uznano, bo wcześniej futbolówka opuściła boisko.
Inter ostro protestował, licząc na weryfikację VAR i zmianę decyzji arbitra. Podczas przerwy w grze niespodziewanie na boisku rozegrał się prawdziwy dramat.
Nagle na murawę padł bowiem Edoardo Bove. Zawodnik Fiorentiny stracił przytomność i osunął się na ziemię bez żadnego kontaktu z rywalem.
Jak donosi Sky Sport Italia, piłkarz próbował zawiązać buta, gdy niespodziewanie padł na boisko. Natychmiast zjawili się przy nim koledzy z drużyny oraz lekarze.
Bove na noszach przeniesiono do karetki. Zawodnicy "Violi" byli w wyraźnym szoku, a na twarzach niektórych pojawiły się nawet łzy.
Sędzia zaprosił piłkarzy obu drużyn do szatni. Spotkanie zostało zawieszone. Na razie nie wiadomo, kiedy zawodnicy wrócą na boisko i co dzieje się z Bove.
AKTUALIZACJA - 19:30
Ostatecznie spotkanie Fiorentiny z Interem odwołano. Sky Sport Italia przekazało natomiast nowe wieści nt. stanu Bove'a. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.