Dramat obrońcy Barcelony. Kolejna kontuzja
Andreas Christensen wciąż nie może wrócić do zdrowia. Zawodnik FC Barcelony po raz kolejny jest kontuzjowany.
W tym sezonie środkowy obrońca spędził na murawie tylko 26 minut. Wszedł on z ławki w pierwszej kolejce ligi hiszpańskiej, kiedy "Barca" rywalizowała z Valencią.
Następnie Christensen przez ponad pół roku zmagał się z kontuzją. W ostatnich dniach wrócił do treningów z całym zespołem. Klub ogłosił nawet, że Duńczyk otrzymał zielone światło do gry.
Adria Albets ze stacji Cadena Ser podał jednak, że Christensen doznał nawrotu urazu mięśnia płaszczkowatego. Hansi Flick potwierdził kontuzję 28-latka podczas ostatniej konferencji prasowej.
Javi Miguel z dziennika AS dodał, że Christensen powinien pauzować od trzech do czterech tygodni. Jeśli nie dojdzie do kolejnych komplikacji, być może wróci do gry po marcowej przerwie reprezentacyjnej.
Umowa Christensena z Barceloną obowiązuje do połowy przyszłego roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 20 mln euro. W przeszłości rozegrał 75 meczów w barwach "Blaugrany", notując cztery bramki i trzy asysty.