Drągowski: Co z tego, że zatrzymałem Demjana?

Jagiellonia Białystok zremisowała na wyjeździe 1:1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Wyróżniającą się postacią tego spotkania był bramkarz gości Bartłomiej Drągowski.
- Co z tego, że zatrzymałem Demjana, skoro pokonał mnie ktoś inny? Mam jednak powody do radości, w końcu więcej obroniłem niż wpuściłem
- Mam jednak małe powody do radości. W końcu więcej obroniłem, aniżeli wpuściłem, ponieważ ostatnio bywało na odwrót. Szkoda, że nie wygraliśmy, ponieważ mieliśmy swoje szanse, aby wrócić do Białegostoku z pełną pulą
Nie do mnie należy kierować te kwestie. W tej chwili interesuje mnie tylko awans z Jagiellonią w ligowej tabeli
- Pierwsza połowa wypadła na nasz plus. Zagraliśmy solidnie w obronie i rywal miał niewiele do powiedzenia. Jeżeli przełożymy tę koncentrację na cały wymiar, czyli na 90 minut, to poradzimy sobie z każdym zespołem w tej lidze