"Doskonała forma". Angielskie media chwalą Łukasza Fabiańskiego. Dziwią się trenerowi West Hamu
Angielski West Ham w czwartek przegrał 0:1 z Freiburgiem w meczu 1/8 finału Ligi Europy. Choć Łukasz Fabiański nie zdołał zachować czystego konta, to zebrał sporo pochwał.
Polski golkiper w tym sezonie nie może liczyć na regularną grę w Premier League. Tam numerem jeden między słupkami jest Alphonse Areola.
Fabiańskiemu muszą natomiast wystarczyć przede wszystkim występy w spotkaniach pucharowych. Doświadczony bramkarz spisuje się w nich naprawdę dobrze.
38-latek nie zachował czystego konta w spotkaniu z Freiburgiem w 1/8 finału Ligi Europy. Po strzale Michaela Gregoritscha skapitulował dopiero w 81. minucie.
Mimo porażki West Hamu "Fabian" zebrał sporo pochwał w mediach. Dziennikarze Evening Standard dziwią się, dlaczego Polak zazwyczaj siada na ławce w Premier League.
- Pomimo doskonałej formy nadal pełni funkcję bramkarza pucharowego - napisano. Fabiański został oceniony na "szóstkę" w dziesięciostopniowej skali.
- Wykonał niezbędne interwencje - piszą dziennikarze portalu West Ham Zone. Tam Polaka oceniono nieco niżej, bo na "piątkę".