Dorna: Myślę, że cały czas można mówić o tym, że jesteśmy dobrze przygotowani

Dorna: Myślę, że cały czas można mówić o tym, że jesteśmy dobrze przygotowani
YouTube
Wszystkie zespoły, które tu przyjechały są na dobrym poziomie. Na pewno nie obawiamy się rywali. W drużynie jest pozytywna energia, którą będziemy chcieli wykorzystać na boisku – powiedział na oficjalnej konferencji prasowej przed meczem ze Szwecją, selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski U21, Marcin Dorna.


Dalsza część tekstu pod wideo
Jak zapewnia trener wszystkie pozaboiskowe sprawy zostały wyjaśnione, a drużyna skupia się już tylko i wyłącznie na zbliżającym się meczu z reprezentacją „Trzech Koron”. – Krystian poprosił o spotkanie z zespołem i sztabem szkoleniowym. Doszło do niego wczoraj wieczorem. Przeprosił za swoje słowa i myślę, że temat należy uznać za zamknięty. Jesteśmy w przededniu meczu ze Szwecją i to jest dla nas teraz najważniejszą sprawą – tłumaczył szkoleniowiec Biało-Czerwonych.


Selekcjoner polskiej reprezentacji nie wyklucza, że do drugiego meczu UEFA EURO U21 jego zespół przystąpi w nieco zmienionym składzie. – Jeżeli nawet dojdzie do zmian to w pierwszej kolejności powiemy to zawodnikom. Dziś mamy jeszcze trening, który musimy przeanalizować. Będziemy na ten temat jeszcze dyskutować.


Poniedziałkowy mecz będzie szczególny dla Pawła Cibickiego. Jakiś czas temu wydawało się, że pochodzący z Polski napastnik będzie reprezentował Polskę. – Paweł zagrał jeden mecz w reprezentacji, którą miałem przyjemność prowadzić. W reprezentacji U20 podczas meczu z Niemcami. Później podjął taką decyzję, a nie inną. Miał do tego pełne prawo i szanujemy to. Teraz gra dla Szwecji, a my zajmujemy się zawodnikami, których mamy dostępnych – powiedział Marcin Dorna.


Szwecja ma w swoim zespole wielu dobrych piłkarzy, dlatego trener Marcin Dorna wyklucza, że jego drużyna będzie się w szczególny sposób przygotowywała na grę przeciwko Cibickiemu. – W przypadku takich przygotowań zajmujemy się wszystkimi zawodnikami. Chcemy być gotowi na każdą okoliczność. Wszystkich zawodników traktujemy tak samo. Przede wszystkim zajmujemy się jednak własną grą i reakcją na boiskowe poczynania przeciwnika. Chcemy skrupulatnie przygotować się na wszystkie warianty w defensywie oraz ofensywie – przekonywał selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski.


Pod znakiem zapytania stoi występ Bartosza Kapustki, który swój udział w meczu ze Słowacją zakończył wcześniej, niż by tego chciał. – Sprawa jest pod znakiem zapytania. Będziemy robić wszystko, żeby był gotowy do meczu – powiedział trener Dorna.


Selekcjoner gospodarzy turnieju zapewniał, że mimo nieudanego startu. Liczy na odpowiednią reakcję swojego zespołu. – Myślę, że cały czas można mówić o tym, że jesteśmy dobrze przygotowani. Jutrzejszy mecz może być przejawem tego, że dobrze pracujemy. W piłce nożnej mecze można przegrać. Sztuką jest odpowiednio na to zareagować. Jesteśmy świadomi, że pierwszy mecz nie był taki, jakbyśmy chcieli, ale mieliśmy szanse, żeby zdobyć bramkę i zmienić scenariusz spotkania. Teraz najważniejsze jest jutrzejsze spotkanie. Poprzedni jest już tylko materiałem do analizy i wyciągnięcia wniosków.
Źródło: laczynaspilka.pl

Przeczytaj również