Dominik Furman odejdzie z Wisły Płock. "Sprawa jest zamknięta. To nie jest kwestia pieniędzy"

Wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu obecnego sezonu Dominik Furman nie będzie już dłużej piłkarzem Wisły Płock. Pomocnik nie zaakceptował propozycji przedłużenia wygasającego w czerwcu kontraktu. Chce spróbować sił w którejś z zagranicznych lig. Najbardziej prawdopodobny jest wyjazd do Turcji lub Rosji.
Choć Dominik Furman jest kapitanem i kluczową postacią Wisły Płock, to wszystko wskazuje na to, że już wkrótce "Nafciarze" będą musieli radzić sobie bez niego. W czerwcu wygasa jego obecny kontrakt z klubem i choć włodarze Wisły chcą zatrzymać Furmana i przedstawili mu propozycję nowego kontraktu, to piłkarz jest zdecydowany, aby wyjechać za granicę.
- My złożyliśmy oferty i sprawa jest zamknięta. To nie jest kwestia pieniędzy, Dominik po prostu chce się rozwijać, spróbować czegoś innego. Obiecał nam, że zostanie do czerwca, ale jeśli latem dostanie ofertę z zagranicy, to wyjedzie - powiedział Marek Jóźwiak, dyrektor sportowy Wisły Płock na antenie radia "RDC".
- To prawda, Dominik nie podpisał jeszcze żadnego kontraktu, ale zainteresowanie jest duże. Cztery lata w Wiśle Płock to dużo i zmiana otoczenia byłaby naturalna na tym etapie kariery Dominika. Dlatego nie wykluczamy wyjazdu i podpisania lukratywnego kontraktu z jednym z zagranicznych klubów, które cały czas monitorują sytuację - przyznał na łamach Sport.pl Marcin Kubacki, reprezentujący interesy zawodnika.
Zdaniem Sport.pl najbardziej prawdopodobny jest wyjazd Furmana do któregoś z klubów z Rosji lub Turcji. Wbrew wcześniejszym doniesieniom wykluczony jest natomiast powrót pomocnika do Legii Warszawa. Wicemistrzowie Polski nie są obecnie zainteresowani sprowadzeniem piłkarza.