Dobra wiadomość dla beniaminka. Ważny piłkarz wraca do gry [NASZ NEWS]
Skrzydłowy Lechii Gdańsk, Maksym Chłań, który borykał się w ostatnich dwóch tygodniach z kontuzją kostki, w czwartek ma wrócić do pełnego treningu z drużyną. Oznacza to, że jest szansa na jego występ w sobotnim domowym meczu przeciwko Radomiakowi Radom.
Przypomnijmy - ukraiński skrzydłowy nabawił się kontuzji na treningu poprzedzającym spotkanie z Górnikiem Zabrze. Potem zawodnik miał stawić się na zgrupowaniu reprezentacji Ukrainy do lat 21 na mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy.
Działacze Lechii przekonywali naszych wschodnich sąsiadów, że fatygowanie piłkarza nie ma sensu, bo i tak nie był w tamtym czasie zdolny do gry. Ukraińcy początkowo naciskali na jego przyjazd, by zbadać go na miejscu i samodzielnie ocenić jego stan zdrowia, ale ostatecznie odpuścili i pozwolili pozostać mu w Trójmieście.
Teraz Chłań, po kilkunastu dniach pracy na kontuzjowaną nogą, wydaje się być gotowy. Czy i w jakim zakresie będzie mógł z niego skorzystać trener Szymon Grabowski, przekonamy się w sobotę, kiedy Lechia podejmie u siebie Radomiaka. Start o 14:45.
Do tej pory 21-latek rozegrał cztery oficjalne spotkania w PKO Ekstraklasie. W tym czasie nie zdołał trafić do siatki, miał za to jedną asystę. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 800 tysięcy euro.