Wisła Kraków testuje osobliwego zawodnika. W Hiszpanii zasłynął tym, że ugryzł przyszłą gwiazdę Realu Madryt

Wisła Kraków pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami. Nowy dyrektor sportowy, Kiko Ramirez, chce zadbać o to, aby do Polski trafili ciekawi zawodnicy z hiszpańskiego rynku.

Jednym z nich może być Tachi. 25-letni obecnie piłkarz ma za sobą przeszłość w Alaves oraz Atletico Madryt B. Na poziomie La Liga uzbierał 23 występy.

Defensor został jednak zapamiętany przede wszystkim w związku ze scysją z Viniciusem Jr. Do szokującego zdarzenia doszło w 2018 roku - młody piłkarz ugryzł wówczas Brazylijczyka w głowę.

Miało to miejsce podczas spotkania Realu Madryt Castilla z Atletico Madryt B, którego Tachi był kapitanem. Co ciekawe, obaj zawodnicy zostali wtedy ukarani żółtą kartką.

- To była reakcja na wysoką presję tego spotkania. Nie jestem z tego dumny i to nie pokazuje, jakim jestem piłkarzem - powiedział obrońca.

- Po spotkaniu rozmawiałem z Viniciusem. Uścisnęliśmy się i nie ma między nami złej krwi - dodał.