"Do piątku sprawa zostanie załatwiona". Mateusz Borek zabrał głos ws. wyboru nowego selekcjonera

Mateusz Borek spodziewa się, że już w najbliższych godzinach zakończy się casting na selekcjonera reprezentacji Polski. - Do piątku sprawa zostanie załatwiona - uważa komentator.
Reprezentacja Polski jest bez selekcjonera od 29 grudnia, gdy PZPN rozwiązał kontrakt z Paulo Sousą. Wkrótce Cezary Kulesza powinien wybrać nowego szkoleniowca. Na przecięcie spekulacji liczy też Borek.
- Myślę, że przedłużony casting trwa już troszkę za długo. Wydaje mi się, że do piątku sprawa zostanie załatwiona i przestaniemy dyskutować o kolejnych kandydaturach - stwierdził Borek w rozmowie z "tvpsport.pl".
Do pracy z reprezentacją Polski przymierzano wielu zagranicznych szkoleniowców. Według Borka w dużej mierze była to medialna gra prowadzona przez agentów.
Do Warszawy na rozmowy przyleciał za to Fabio Cannavaro. Wiadomo jednak, że były mistrz świata nie zostanie nowym selekcjonerem biało-czerwonych.
- Otrzymał zaproszenie i przyjechał. Uznał, że wypada porozmawiać, skoro ktoś chciał się z nim spotkać. Przemyślał jednak pewne rzeczy i zdał sobie sprawę, że nie zna zawodników, ma trzy jednostki treningowe i chce zminimalizować ryzyko porażki w pierwszej europejskiej pracy. Dużych szans na zatrudnienie nie było. On sam nie był przekonany, czy jest to właściwy timing. W grę wchodzi polski trener, Adam Nawałka. Casting zakończy się w najbliższy weekend - podsumował Borek.
Nawałka zna część obecnych kadrowiczów z ostatniej przygody z kadrą. Jak teraz mogłaby wyglądać jego drużyna? Przyglądamy się temu TUTAJ.