Dni Kepy Arrizabalagi w Chelsea są policzone? Roman Abramowicz wściekły na bramkarza

Zdaniem hiszpańskiej gazety Rosjaninowi bardzo nie spodobała się reakcja golkipera podczas dogrywki finału Pucharu Ligi Angielskiej i nie zamierza tolerować takich zachowań. Konsekwencje dla Arrizabalagi mogą być wyjątkowo surowe, bo mówi się nawet o jego sprzedaży z angielskiego klubu.

Roman Abramowicz miał już nawet podjąć decyzję w sprawie przyszłości 24-letniego bramkarza. "The Blues" zapłacili za niego latem ubiegłego roku aż 80 milionów euro, przez co stał się on najdroższym bramkarzem w historii futbolu. I już po jednym sezonie Kepa może pożegnać się ze Stamford Bridge.

Przypomnijmy, że Hiszpan odmówił zejścia w końcówce dogrywki finału Pucharu Ligi Angielskiej z Manchesterem City. Golkiper pozostał na murawie i zagrał w serii jedenastek, którą Chelsea przegrała 3:4.

Podczas meczu wściekły na swojego zawodnika był Maurizio Sarri. Po spotkaniu mówił jednak o nieporozumieniu. Ostatecznie skończyło się na tym, że Kepa zasiadł na ławce rezerwowych w ligowym meczu z Tottenhamem. Szybko jednak wrócił do łask, bo bronił już w następnym spotkaniu z Fulham.

- Kepa zagrał bardzo dobrze, to normalna decyzja. Zapłacił za wszystko i sytuacja jest zamknięta. Myślę, że Kepa jest człowiekiem, który zrozumiał sytuację i zareagował odpowiednio - stwierdził wówczas Sarri.