Długa przerwa Niki Kaczarawy. Napastnik Lecha Poznań musiał przejść operację

Napastnik Lecha doznał kontuzji podczas wyjazdowego meczu z Benfiką w Lidze Europy. Początkowo wydawało się, że nie będie konieczny zabieg. Lekarze przewidywali, że Kaczarawa będzie mógł wrócić na boisku po sześciu tygodniach rehabilitacji.

Tak się jednak nie stało. Uniemożliwił to krwiak, który pozostał na nodze reprezentanta Gruzji.

- Nie było możliwości pozbycia się go bez ingerencji chirurgicznej. Dlatego na początku stycznia zdecydowaliśmy o zabiegu, który odbył się dzisiaj rano. Pauza Niki potrwa około trzech miesięcy - wyjaśnił prof. Krzysztof Pawlaczyk ze sztabu medycznego Lecha.

Oznacza to, że Gruzin będzie mógł zagrać dopiero pod koniec sezonu. Do tego czasu do dyspozycji Dariusza Żurawia będzie trzech innych napastników - Mikael Ishak, Mohammad Awwad i Filip Szymczak.

Kaczarawa trafił do Lecha przed tym sezonem na zasadzie wypożyczenia z Anatrhosisu Famagusta. Gruzin we wszystkich rozgrywkach zaliczył w barwach "Kolejorza" szesnaście występów. Na boisko wchodził głównie na końcówki meczów. Strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty.

Lech w czwartek wznowił treningi. W niedzielę wyleci do Turcji na dwutygodniowe grupowanie.