Dlatego Lewandowski znalazł się na ławce. Flick podał konkretny powód

Dlatego Lewandowski znalazł się na ławce. Flick podał konkretny powód
Acero / pressfocus
Robert Lewandowski rozpoczął wtorkowy mecz z Atletico Madryt jedynie na ławce rezerwowych. Hansi Flick na konferencji prasowej podał konkretny powód swojej decyzji.
W większości spotkań "Lewy" był podstawowym napastnikiem Barcelony. Tym razem miejsce w wyjściowej jedenastce zyskał jednak Ferran Torres.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dla wielu kibiców taka decyzja Flicka była sporym zaskoczeniem. Niemiec przyznał, dlaczego zdecydował się na taki ruch w półfinale Pucharu Króla.
- Lewandowski strzelił gola i było to dla nas bardzo ważne, ale muszę powiedzieć, że znalazł się na ławce, ponieważ Ferran zagrał dobrze przeciwko Betisowi i Valencii. Tam zdobywał bramki i zasłużył na to, aby dziś rozpocząć mecz w wyjściowym składzie - przyznał Flick, którego cytuje TVP Sport.
Mecz w Barcelonie zakończył się remisem 4:4. Szkoleniowiec wicemistrzów Hiszpanii nie ukrywa, że taki rezultat to dla niego spore rozczarowanie. "Blaugrana" prowadziła bowiem 4:2.
- Trudno jest znaleźć odpowiednie słowa. Jesteśmy rozczarowani wynikiem, ale musimy obiektywnie spojrzeć na mecz. Momentami było chyba za łatwo, ale graliśmy z naprawdę fantastycznym zespołem. Mają niesamowitą ofensywę, wprowadzili z ławki trzech napastników i to pokazuje, jaką mają moc - ocenił.
- Musimy czasami skupić się na obronie, bardziej kontrolować przebieg meczu. Możemy to robić znacznie lepiej. Jednak jesteśmy drużyną, która zawsze chce strzelać gole. Na początku musieliśmy włożyć wiele energii, aby odrobić straty. Trochę cierpieliśmy, chcieliśmy ustabilizować obronę. Oczywiście nie jest to najlepszy wynik, ale mamy jeszcze jeden mecz - zakończył.

Przeczytaj również