Dlatego Lewandowski nie zagrał w meczu Barcelony. Flick wszystko wyjaśnił

Do tej pory "Lewy" grał od pierwszej minuty w każdym możliwym meczu "Blaugrany". Zmieniło się to dopiero we wtorkowy wieczór, gdy wicemistrzowie Hiszpanii mierzyli się z Mallorcą.

Lewandowskiego nie tylko zabrakło w wyjściowej jedenastce, ale nie wszedł nawet na murawę z ławki rezerwowych. Jego koledzy wygrali całe spotkanie 5:1.

Po meczu głos nt. Polaka zabrał Hansi Flick. Niemiecki szkoleniowiec przyznał, że początkowo nie zamierzał sadzać napastnika na ławce rezerwowych.

Później zmienił jednak zdanie. Co ciekawe, Lewandowski nie jest jedyną gwiazdą "Barcy", która zdaniem Flicka zasłużyła na nieco wolnego.

- Wczoraj nie chciałem dać Robertowi Lewandowskiemu odpocząć, ale dziś zmieniłem zdanie. Czułem, że to właściwy moment - powiedział Flick przed kamerami La Liga TV.

- Chciałem też, aby Raphinha odpoczął, ale on jest na świetnym poziomie i dziś znów to widzieliśmy - chwalił Brazylijczyka, który w drugiej połowie dwukrotnie trafił do siatki.