Dlatego Kimmich nie podpisał nowej umowy z Bayernem. Nie chodzi o pieniądze

Szefowie "Die Roten" stracili cierpliwość względem jednej ze swoich największych gwiazd. Wycofali się z oferty nowej umowy, jaką jakiś czas temu złożyli Kimmichowi.

Pomocnik nie może narzekać na brak zainteresowania. Jak donosi Florian Plettenberg ze Sky Sport Deutschland, konkretne oferty Niemcowi przedstawiły PSG oraz Arsenal. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Niemiecki dziennikarz uzupełnia, że FC Barcelona, ​​Inter, Manchester City, Real Madryt czy Liverpool, które także miały wyrażać zainteresowanie Kimmichem, na razie nie przedstawiły mu żadnej propozycji. Sprawa wciąż jest rozwojowa.

Nie jest to pierwszy raz, gdy PSG stara się o kupno reprezentanta Niemiec. Rozmowy toczyły się już latem zeszłego roku, ale wówczas pomocnik odrzucił propozycję.

Teraz poważnie zastanawia się nad przyszłością. Jak podkreśla Plettenberg, zawodnikowi nie chodzi o podwyżkę. Ofertę Bayernu w tej kwestii uważa za bardzo korzystną.

Kimmich zastanawia się jedynie, jaki klub będzie dla niego najlepszy na kontynuowanie kariery pod względem sportowym. Z tego względu poważnie rozważa obie oferty i nie wyklucza zmiany otoczenia.

Pomocnik w tym sezonie rozegrał 36 oficjalnych spotkań w Bayernie. Tylko raz trafił do siatki, ale miał za to aż 10 asyst. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na 50 milionów euro.