Dlatego Bayern wycofał ofertę dla Kimmicha. Szczegóły wyszły na jaw

Dlatego Bayern wycofał ofertę dla Kimmicha. Szczegóły wyszły na jaw
Pixathlon / pressfocus
Przyszłość Joshuy Kimmicha w Bayernie Monachium jest obecnie bardzo niepewna. Dziennikarze Sport1.de informują, dlaczego "Die Roten" wycofali swoją dotychczasową ofertę.
Aktualna umowa pomocnika obowiązuje do czerwca tego roku. Monachijczycy już kilka miesięcy temu złożyli Kimmichowi propozycję nowego kontraktu, ale do tej pory nie doczekali się odpowiedzi.
Dalsza część tekstu pod wideo
W tym tygodniu oferta niespodziewanie została wycofana. Zarząd Bayernu stracił cierpliwość wobec piłkarza. O szczegółach pisze Sport1.de.
Według tamtejszych dziennikarzy decyzję o anulowaniu propozycji dla Kimmicha podjęli Karl-Heinz Rummenigge oraz Uli Hoeness. Ten drugi chciał, aby Max Eberl wyznaczył piłkarzowi ultimatum.
Działacz nie chciał tego zrobić, wobec czego Rummenigge i Hoeness wzięli sprawy w swoje ręce. To nie pierwszy taki przypadek - identycznie było w przypadku letnich negocjacji ws. transferu Jonathana Taha.
Szefowie Bayernu nie chcą czekać do kwietnia lub maja, bo wolą mieć więcej czasu na znalezienie ewentualnego następcy Kimmicha. Klubowi skauci rozpoczęli już poszukiwania nowego środkowego pomocnika.
Reprezentant Niemiec w obecnej kampanii zaliczył 36 oficjalnych występów w barwach Bayernu. Zdobył jedną bramkę, ale miał aż dziesięć asyst. Transfermarkt wycenia go na 50 milionów euro.

Przeczytaj również