Dlaczego Michał Karbownik nie gra w Olympiakosie? Agent piłkarza zabrał głos

Dlaczego Michał Karbownik nie gra w Olympiakosie? Agent piłkarza zabrał głos
Rafal Rusek / PressFocus
Michał Karbownik ma problemy z regularną grą w barwach Olympiakosu. O przyczynach tej sytuacji opowiedział w rozmowie z "TVP Sport" agent zawodnika, Mariusz Piekarski.
Karbownik w letnim okienku transferowym został wypożyczony z Brighton do Olympiakosu. Polak w Pireusie zanotował obiecujący początek, potem jednak wylądował na ławce rezerwowych.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ostatni raz 20-latek na boisku pojawił się 26 września. Wówczas Olympiakos wygrał z Asterasem Tripoli. Od tej pory Karbownik poczynania kolegów śledzi spoza murawy.
Trener Pedro Martins w ostatnim czasie woli stawiać na Kenny'ego Lalę. Czy Karbownik ma powody do niepokoju? Głos w tej sprawie zabrał Mariusz Piekarski.
- Michał w poniedziałek nabawił się kontuzji. Naciągnął więzadło, ale nie jest to nic poważnego. Wróci do treningów za dwa tygodnie. Będzie mógł skupić się tylko na walce o powrót do składu. Miał dobre wejście do zespołu - ocenił agent Karbownika w rozmowie z "TVP Sport".
- Trener cały czas rotuje. Na jego pozycji gra Lala. Francuz nie jest reprezentantem i w przeciwieństwie do Michała nie wyjeżdża na zgrupowania. Jeżeli nie masz pewnej pozycji w drużynie, to powroty z kadry zawsze są trudniejsze. Często lądujesz wtedy na ławce rezerwowych i musisz ponownie walczyć o miejsce w jedenastce - dodał.
Piekarski jednocześnie przekonuje, że w tej sytuacji trzeba zachować cierpliwość. Jego zdaniem Karbownik prędzej czy później doczeka się kolejnej szansy na grę.
- Trener Martins często rozmawia z Michałem. Zdajemy sobie sprawę, że konkurencja w Olympiakosie jest dość duża. Oprócz Lali w kadrze znajduje się też reprezentant Grecji Athanasios Androutsos. Klub ma trzech prawych obrońców. Trzeba być cierpliwym. Sezon jest długi. Olympiakos pokazuje, jak należy budować zespół do walki na trzech frontach. Minuty na pewno przyjdą - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz04 Nov 2021 · 16:04
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również