Dlaczego Kasperczak nigdy nie prowadził reprezentacji Polski? Lato zabrał głos. "Zaraz by mnie rozjechali"
Henryk Kasperczak przez lata był typowany do objęcia sterów reprezentacji Polski. Taki scenariusz nigdy nie został zrealizowany, chociaż w 2012 roku doświadczony szkoleniowiec był jednym z głównych kandydatów. Głos w sprawie tamtych wydarzeń zabrał ówczesny prezes PZPN, Grzegorz Lato.
Henryk Kasperczak osiągnął szereg świetnych wyników w piłce reprezentacyjnej. Polski szkoleniowiec przez lata pracował w Afryce - dwukrotnie stawał na podium PNA, a z Tunezją wywalczył awans na MŚ 1998.
Mimo tego trener nigdy nie otrzymał szansy prowadzenia "Biało-czerwonych". Okazje ku temu były już w latach 90., a także znacznie później, gdy przygotowywaliśmy się do EURO 2012.
Ówczesny prezes PZPN, Grzegorz Lato, postawił wówczas na Franciszka Smudę. Uważa, że nie mógł zrobić inaczej, ponieważ zbyt silny nacisk wywierała opinia publiczna.
- Powiedziałem dziennikarzom: "to panowie wymusili na mnie, żebym wziął Smudę". Cała prasa sportowa pisała: "tylko Franek Smuda czyni cuda". Żaden inny, tylko Franek Smuda - stwierdził Lato.
- Nie mogłem wziąć Heńka Kasperczaka, bo zaraz by mnie rozjechali, że wziąłem kolegę. To był mój błąd, powiem uczciwie, powinienem go wziąć - dodał w rozmowie na kanale "Futbolownia".
Na niekorzyść Henryka Kasperczaka działały rezultaty prowadzonego przez niego Górnika Zabrze. W sezonie 2008/09 zasłużony klub pożegnał się z Ekstraklasą i spadł do 1. ligi.