"Dla wielu trenerów to tylko marzenie". Wygadał się o przyszłości Ancelottiego, trener nabrał wody w usta

W mediach od wielu miesięcy mówi się o tym, że Włoch obejmie posadę selekcjonera reprezentacji Brazylii. Ma to nastąpić latem przyszłego roku.

Sam zainteresowany dotąd nie chciał potwierdzić tych doniesień. W środę otrzymał specjalne wyróżnienie - tytuł doktora na Uniwersytecie w Parmie. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.

Podczas przemówienia w trakcie uroczystości rektor uczelni, Paolo Andrei, wygadał się na temat przyszłości doświadczonego szkoleniowca. Jego kadencja w Realu nieuchronnie zbliża się ku końcowi.

- W 2024 roku Carlo Ancelottiego czeka niezwykła przygoda, która dla wielu trenerów byłaby tylko marzeniem. To ławka reprezentacji Brazylii - powiedział Andrei.

- Jest pierwszym trenerem z zagranicy od 60 lat, który będzie prowadził tę drużynę - dodał. W rozmowie z "Relevo" Ancelotti nie chciał odnosić się jednak do tych słów.

- Prowadzenie reprezentacji Brazylii w przyszłym roku? To temat tabu. Porozmawiajmy o czymś innym - stwierdził Włoch.