Di Marzio wskazał faworyta do Złotej Piłki. "Powinien wygrać już w poprzednim roku"

Wielkimi krokami zbliża się ceremonia wręczenia "Złotej Piłki". Uroczystość zaplanowano na 29 listopada w paryskim Theatre du Chatelet.

Na liście nominowanych do nagrody znalazło się trzydziestu zawodników. Wyróżnieni zostali m.in. Leo Messi, Robert Lewandowski czy Jorginho.

W tym roku nie ma wyraźnego faworyta do triumfu. Mnożą się głosy, że "Złota Piłka" powinna trafić w ręce Karima Benzemy. Taki pogląd przedstawili m.in. Brazylijczyk Ronaldo, Luis Figo czy Zinedine Zidane.

Gianluca Di Marzio, który w Polsce promuje książkę "Grand Hotel Calciomercato", nieco mocniej stąpa po ziemi. W rozmowie z "TVP Sport" wskazał na Roberta Lewandowskiego. Jednocześnie przyznał jednak, że po cichu liczy na wygraną Jorginho.

- Lewandowski najbardziej zasłużył na to wyróżnienie. Nie tylko ze względu na karierę, ale na to, co pokazuje z meczu na mecz. Jest regularny, cały czas strzela gole i prezentuje się z jak najlepszej strony. Powinien wygrać już w poprzednim roku. Jeżeli chodzi o zasługi piłkarskie, to on jest moim faworytem - ocenił dla "TVP Sport".

- Gdyby Robert jednak miał nie wygrać, to serce podpowiada mi, że Złota Piłka powinna trafić do Jorginho. Byłaby to nagroda dla całych Włoch. Jednak piłkarsko najbardziej zasłużył Robert - podsumował jeden z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarzy sportowych na świecie.