Di Francesco: Nie potrzebujemy cudu. Jeśli ktoś nie wierzy w nasz powrót, niech zostanie w domu

Roma przegrała aż 2:5 w pierwszym starciu z Liverpoolem na Anfield. Trener rzymian, Eusebio Di Francesco, wierzy jednak w awans jego drużyny.
- To był pierwszy półfinał dla Romy w Lidze Mistrzów od trzech dekad, więc nie jesteśmy przyzwyczajeni do takich pojedynków. Przypomnę jednak, że rywalizacja nie jest jeszcze zakończona. Ktokolwiek nie wierzy w nasz powrót, powinien zostać w domu - podkreślił włoski szkoleniowiec cytowany przez serwis goal.com.
- To ja jestem odpowiedzialny za taki wynik, ale wciąż gramy w półfinale. Nie potrzebujemy cudu. Wystarczy, że będziemy wierzyć tak, jak podczas rewanżu z Barceloną, a nasi fani będą nas tak samo wspierać - stwierdził Di Francesco.
Przypomnijmy, że w ćwierćfinale włoski klub był w stanie odrobić u siebie trzybramkową stratę do Barcelony - po porażce 1:4 na Camp Nou, na własnym stadionie wygrał 3:0.